wtorek, 7 maja 2013

Trzymajcie kciuki!!!

Ja wiem, że Pszczółka do tej matury jest świetnie przygotowana ale.... kilkoro zaciśniętych kciuków jeszcze nikomu nie zaszkodziło ;-)
Jak wszyscy wiedzą, dzisiaj polski, jutro matma podstawa, pojutrze angielski, rano podstawa, po południu rozszerzenie a w piątek rozszerzenie z matmy. Na ten tydzień to tyle......
Młoda podchodzi lajtowo ale ja chyba ze strachu umrę!!
Pozdrawiam Was serdecznie
Wasza T.

7 komentarzy:

  1. Trzymam bardzo mocno :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak mam trzymac, to zaczynam trzymac!
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  3. Rodzice zawsze bardziej się stresują w takich sytuacjach niz dzieci.Nie denerwuj sie bedzie gut!!!:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Za trzymanie kciuków się nie dziękuje, więc nie dziękuję i proszę o jeszcze i wciąż ;-)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. jako, że Pszczółka jest jedyną maturzystką jaką znam to wszystkie dobre i pozytywne myśli ślę w jej kierunku, chociaż uważam, że kciuki w ogóle nie są jej potrzebne, bo zdolna bestia da sobie spokojnie radę i bez :) beznaiwna

    OdpowiedzUsuń
  6. o...to zaciskam kciuki ,jak najbardziej...:)

    OdpowiedzUsuń