poniedziałek, 10 czerwca 2013

Tak będzie....

Napisałam piękny post a właściwie artykuł o reinkarnacji dla Smurffa, któremu nie skomentowałam na jego blogu, bo przeczytałam jak już zamieścił następnego posta... Napisałam piękny artykuł i diaaaaaabli wzięli! Już nawet wiem, dlaczego mi się tak niektóre pisania kasują! Ot bystra sztuka ze mnie! Piszę na laptopie i kiedy mam ubrane długie rękawy (a z reguły mam, bo pomimo menopauzy nadal jest mi stale zimno!), to tym rękawem zahaczam o jeden dinks i wszystko mi się zaznacza i kasuje! Od tej pory będę pisała w rękawach podwiniętych (przynajmniej dopóki o tym pamiętam, bo wiecie, wraz z menopauzą dopadła mnie również demencja...) Jutro się skupię i spróbuję daną notatkę dla Smurffa odtworzyć, bo dzisiaj jestem na to zbyt wściekła!! Szykuję również noteczkę o "Tłajlajcie", który chyba jako jedna z nielicznych znanych mi blogowo ludzi przeczytałam w całości! I będzie to specjalny post dla Naddottore i Abo, którym jako znanym koneserom głębokiej literatury polecę również powieść o czasach ostatecznych, składającą się z DWUNASTU tomów, autora Tima La Haye i Jerrego B. Jenkinsa. Zaczyna się to powieścią "Dzień zagłady" i podejrzewam, że również nikt, prócz mnie i Pszczółki nie był tego w stanie przeczytać do końca. Mnie wciągnęło, bo kiedyś przeżywałam fascynację biblią a "dzieło" oparte jest na Apokalipsie według św. Jana i byłam ciekawa, jak oni to wszystko zinterpretują.
To tyle planów na najbliższe trzy posty.
A teraz pościelę sobie łóżeczko i śmignę spać, bo tak mi się nic nie chce, że nawet tych filmów, co je sobie w łikend nagrałam nie chce mi się oglądać...
Pozdrawiam Was serdecznie
Wasza Trutniowa

6 komentarzy:

  1. Trutniowa...Twój post jest wielce pocieszający dla mnie,nawet optymistyczny,bo...mnie tez się nic nie chce ostatnio,mimo planów,już myślałam,że coś ze mną nie tak...haha
    to pogoda taka cholera...:P))
    Pozdrawiam miło i trzymaj sie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale od jutra już ma być lepiej ;-)) Pozdrawiam

      Usuń
    2. Podobno jak się kobiecie nic nie chce, to już dojrzała do tego, aby być teściową :P

      Usuń
    3. No nie daj cię panie boże!! Poza tym Ludwiczek się nie nadaje na zięcia, bo go lubię, więc z całą pewnością to jeszcze nie będzie ten ;-)) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Nawet nie wiesz jak bardzo ubolewam, że akurat TEN Twój komentarz padł ofiarą niesfornego rękawa i z niecierpliwością czekam na przyobiecaną "powtórkę z rozrywki" ;)
    Ponadto gratulacje dla Pszczółki z okazji celującego zdania matury - myślę, że wymarzona AGH przy takich wynikach stoi przed nią otworem :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbieram się do ponownego napisania, zwłaszcza, że reinkarnacja, jak i inne paranormalne tematy są mi szczególnie bliskie. Co do Pszczółki, jeśli nie będzie żadnej niespodzianki w wynikach, które mają być ogłoszone dopiero 23 czerwca, to też myślę, że się na tę akustykę dostanie... Pozdrawiam

      Usuń