wtorek, 18 października 2016

Paranoiczna obsesja.

Wszędzie widzę boreliozę. Każdego wysyłam na Western-Blotta. I sama teraz się dziwię, dlaczego nie zrobiłam tego badania wcześniej. Ale każdą moją dolegliwość umiałam sobie jakoś wytłumaczyć. Bolą mnie stawy, bo w pracy marzną mi stopy. Boli mnie kręgosłup, bo się przerobiłam. Mrygota mi serce, bo widać w moim wieku dolegliwości się nasilają. Mam depresję, bo przeprowadziła się do mnie mama i daje trochę w kość. Boli mnie brzuch, bo jestem po menopauzie i pewnie coś mi tam rośnie, albo mam zrosty po starych operacjach. Tak mnie bolą kolana, że nie mogę chodzić po schodach ani kucnąć, bo w końcu stara już jestem. I gdyby nie wywiad w TVN z autorką tego bloga http://www.barbra-belt.pl/borelioza-przezylam-przeczytaj-moze-tez-pomozesz-komus-przezyc/ to nadal bym tak sobie to wszystko tłumaczyła. Na szczęście obejrzałam ten wywiad i kobieta mówiła o mnie. Poszłam, zrobiłam i wiem.
A teraz u wszystkich widzę boreliozę. Leczy się na depresję, nawet polecała mi znakomitego psychiatrę, to pytam, czy nie bolą jej czasem stawy. No bolą. A czy nie ugryzł ją kiedyś kleszcz. No ugryzł. No to babo, po co chodzisz do psychiatry a nie do zakaźnika?! Zrób Western -Blotta i zacznij się leczyć! Kolejnej cierpną ręce i ledwo do mnie może wejść, tak jej kołata serce. A nie ugryzł pani kleszcz? Nie, ale rumień kiedyś tam miała. No ja też mojego kleszcza za pysk nie złapałam! Ale jak jest rumień, a nie brałaś/eś antybiotyków przez 6 tygodni, to zapieprzaj do zakaźnika, bo pewnie hodujesz sobie śliczne kręte borelie, które najpierw wyżrą ci stawy a potem mózg, przegryzając zapasami magnezu. Nie trzeba będzie apokalipsy zombi, bo wystarczą borelie!
Ludzie! Badajcie się! I nie badania przesiewowe, refundowane przez NFZ i szeroko propagowane w akcjach miejskich, które NIC nie wykazują, tylko Western-Blott! Nawet odpłatnie, chociaż nie są tanie. Ale stracone lata są tego warte!
I pamiętajcie! Kleszcze są bardzo różne, i bardzo duże, i maleńkie, wielkości ziarenka piasku. Możecie go nawet nie zauważyć, i nie zdawać sobie sprawy, że byliście ugryzieni, dlatego z KAŻDYM RUMIENIEM należy natychmiast zgłosić się do lekarza. Poza tym, boreliozy nie przenoszą jedynie kleszcze, ale także meszki a nawet komary! Więc jeśli zaczną was bez sensu boleć stawy, brzuch, kołatać serce, zaczniecie mieć permanentnego doła, czy wręcz depresję, to rozważcie boreliozę.

1 komentarz:

  1. Wiedziałem od dawna, że kleszcze przenoszą boreliozę, ale nigdy nie przyszłoby mi na myśl, że komary też mogą powodować to okropieństwo. Dzięki Ci wielkie z porady, na pewno będę o nich pamiętać. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i radości w życiu :)

    OdpowiedzUsuń