Dawniej pisałam o normalnym życiu, teraz dokumentuję moją chorobę. Jej przebieg, leczenie, zmiany jakie we mnie następują.
to może idzie ku dobremu Trutniowa...:)
Mam taką nadzieję, chociaż to już było i potem było to pogorszenie... Ale walczę! Ja się tak łatwo nie poddaję! Pozdrawiam
to może idzie ku dobremu Trutniowa...:)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję, chociaż to już było i potem było to pogorszenie... Ale walczę! Ja się tak łatwo nie poddaję! Pozdrawiam
Usuń